Ostatnie lata to intensywny rozwój rodzimych marek odzieżowych, jak również marketingu modowego. Mimo, że branża uchodzi za stosunkowo trudną, nie brak osób, które chcą w niej spróbować swoich sił. Dobry biznesplan to podstawa, ale też i początek długiej, choć fascynującej drogi.
Globalny zasięg
Czy polska marka ma szansę przebić się do świadomości szerszego grona odbiorców? Oczywiście, że tak. W koszulkach marki Local Heroes pokazywały się Rihanna i Cara Delavigne. Bluzy Aloha for Deer chętnie noszą Robbie Williams, Anja Rubik czy 50 Cent. Obie firmy to polskie marki. W tekstylnym biznesie liczą się własny pomysł, wizja, doświadczenie, marketing modowy oraz finanse. Te ostatnie wbrew pozorom nie są nieosiągalne dla osób młodych. Często mogą liczyć na atrakcyjne dofinansowanie swoich modowych startupów. Udzielają ich różnego rodzaju inkubatory przedsiębiorczości, programy lokalne oraz unijne, dedykowane dla młodych przedsiębiorców. Boom na branżę trwa od ponad 10 lat. Każdy pomysłowy projektant już na starcie może wykorzystać możliwości, jakie daje Internet. To doskonałe źródło promocji oraz dystrybucji od koszulek z ciekawym logotypem po odzież szytą ręcznie.
Grupa docelowa
Zanim napisze się biznesplan, w którym należy określić charakter swojej działalności, dobrze jest przemyśleć, komu chcemy dedykować swoją ofertę. W branży modowej ważnym graczem są tak zwani millenialsi, czyli pokolenie, urodzone na przełomie lat 80 i 90 ubiegłego tysiąclecia. To ludzie obyci technologicznie, wykształceni, świadomi swojej wartości konsumenta. Podążają za trendami, szukają ciekawych nowinek. Grupa jest niejednorodna, ale stanowi około 12 milionów polskich konsumentów. Można jednak kierować swoje pomysły dla innych odbiorców, również niszowych, jak kapelusze dla starszych pań. Wystarczy zrobić małe rozeznanie, jakich ubrań lub dodatków oczekują nasi bliscy i dalsi znajomi. Rynek jest otwarty na produkty spersonalizowane, niemal szyte na miarę konkretnych odbiorców. Różniące się od masowej produkcji z sieciówek. Marketing modowy lubi takie nieszablonowe nowości, które stosunkowo łatwo wypromować.
Plan na biznes
Każdy przedsiębiorca, przerażony formalnościami, na jakie natrafi przy tworzeniu marki modowej, może liczyć na fachową pomoc. Obejmuje ona również wypełnianie odpowiednich wniosków. Po kwestiach organizacyjnych przychodzi czas na marketing modowy i promocję. Podstawą jest dobra nazwa i logotyp. Jedno i drugie można niemal od zaraz promować w mediach społecznościowych. Podczas, gdy fanpage można prowadzić samodzielnie, do promocji warto zatrudnić specjalistę. Eksperci od e-marketingu zajmą się między innymi pozycjonowaniem strony nowego biznesu, przez co łatwiej będzie ją odnaleźć w gąszczu podobnych miejsc. Równie ważna jest reklama. Przykładowo, Google As może sprawić, że nasza strona będzie się pojawiała w Google zaraz po wpisaniu konkretnej frazy. Branży modowej bardzo pomaga również marketing szeptany. Warto pojawiać się na imprezach, związanych z dniami mody, na przykład prezentując swoje kolekcje w ramach wydarzeń, które im towarzyszą. To świetna okazja, by dotrzeć do lokalnych mediów, w tym prasy drukowanej. Na stałe dobrze jest również współpracować z portalami modowymi.
Współczesne marki modowe nie muszą szukać miejsca stacjonarnego. Z powodzeniem można funkcjonować jako sklep internetowy, stworzony nawet we własnym domu. Wystarczy go wypromować, aby móc działać bez konieczności generowania kosztów na wynajem przestrzeni handlowej.